środa, 23 marca 2011

Ezo gelin çorbası czyli zupa z soczewicy i kaszy bulgur.


Çorba to po turecku zupa. W przeciwieństwie do Polski, gdzie zupa jest najczęściej daniem typowo obiadowym, w Turcji zupę jada się na śniadanie, obiad i kolację. Podaje się ją zarówno w wykwintnych restauracjach, jak i w najtańszych lokalach.

czwartek, 17 marca 2011

Chleb śniadaniowy pszenno-żytni z jałowcem.

Na pomysł zrobienia tego chleba wpadłem troszkę przez przypadek, gdyż chciałem zrobić chleb mieszany, a nie miałem w domu mąki pszennej chlebowej to dodałem pół na pół poznańskiej i krupczatki.
Chleb wyszedł zadziwiająco lekki i puszysty, miąższ delikatny i bardzo smaczny. Dzięki dodatkowi occtu balsamicznego i owoców jałowca pasuje zarówno do miodu czy dżemu jak i to wytrawnych dodatków.
Skórka ma posmak jałowca i fajny balsamiczny smak.

poniedziałek, 14 marca 2011

Sałatka buraczkowa z marynowanym kozim serem.

Na pomysł zrobienia tej sałatki wpadłem w sumie przez przypadek. Zainspirował mnie przepis w lutowym wydaniu miesięcznika "Kuchnia" na marynowanie koziego sera, a że ten idealnie pasuje do rukoli to dobór pozostałych składników jakoś sam się nasunął.


piątek, 11 marca 2011

Cuda z mleka - zdjęcia Bohaterów.

Wczoraj nie zamieściłem zdjęć polskich serów zagrodowych, które były główną atrakcją naszej kolacji.
Opisy serów znajdziesz tutaj, dziś tylko fotki. Powyżej zdjęcie prowadzącego degustacje Genia Mientkiewicza zwanego Brzuchomówcą. Zapraszam do oglądania.

czwartek, 10 marca 2011

Cuda z mleka - relacja z kolacji "Serowy Zawrót Głowy"

Trudno pisać o czymś co przekracza ludzką wyobraźnię.
 I nie silę się tu na tani poklask czy pochlebne opinie.
Nie ja byłbym ich odbiorcą więc intersu, że się tak brzydko wyrażę w tym nie mam.
SERY triumfowały na kolacji „Serowy Zawrót Głowy”.
To one i tylko one wymagały uwagi.

sobota, 5 marca 2011

Pierogi zielono-szpinakowe z suszonymi pomidorami i serem feta.

Pierogi to danie, które mogę jeść prawie codziennie. Moje ulubione to ruskie i owocowe, ale szukam wciąż nowych dla mnie odsłon pierogów, choć inni mogą je znać od dawna. Eksperymentuje, robię je sam  i sprawia mi to niesamowitą frajdę. Nie rozumiem ludzi, którzy kupują gotowe pierogi... Wykonanie ich to na prawdę nie jest jakaś wiedza tajemna i samo zlepienie, które najbardziej przeraża początkujących, nie jest skomplikowane i trudne.