poniedziałek, 14 marca 2011

Sałatka buraczkowa z marynowanym kozim serem.

Na pomysł zrobienia tej sałatki wpadłem w sumie przez przypadek. Zainspirował mnie przepis w lutowym wydaniu miesięcznika "Kuchnia" na marynowanie koziego sera, a że ten idealnie pasuje do rukoli to dobór pozostałych składników jakoś sam się nasunął.


Składniki:

  • jeden duży burak
  • kozi ser
  • rukola
  • szalotki
  • tymianek
  • jałowiec
  • sól morska
  • pieprz kolorowy
  • kwas buraczany
  • oliwa z oliwek
Ser kroimy na kawałki posypujemy obficie tymiankiem i świeżo zmielonym kolorowym pieprzem. Ja dałem suszony tymianek, ale jak ktoś dostanie to polecam świeży. Zalewamy oliwą i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka dni. Nie może być za zimno, bo oliwa się zestali.
Buraka myjemy, nie obieramy, nacieramy oliwą z marynaty i posypujemy tymiankiem. Zawijamy szczelnie w folie aluminiową i pieczemy godzinę. Po wyjęciu z piekarnika nie rozwijamy folii aż do całkowitego wystygnięcia. Dzięki takim zabiegom będzie soczysty i pełen smaku. Obieramy i kroimy w kostkę.
Szalotki gotujemy w łupinach w mocno osolonej wodzie z dodatkiem kilku owoców jałowca maksymalnie 10 minut. Wodę przed wrzuceniem szalotek gotujemy z jałowcem 15 minut. Wyjmujemy je z wody, wyciskamy z łupiny i kroimy na pół. Układamy wszystkie składniki na talerzu. Delikatnie całość solimy.
Przygotowujemy sos do sałatki, mieszamy oliwę z zalewy z kwasem buraczanym w proporcjach 3:1, solimy, pieprzymy i dodajemy rozgnieciony ząbek czosnku. Jak ktoś lubi mocniejszy smak to może dodać łyżeczkę musztardy Dijon lub innej ostrej. Mocno wstrząsnąć i od razu polewać sałatkę.
Smacznego!

12 komentarzy:

  1. O yeah! Najpyszniejsze połączenie na świcie!

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam kozi ser. Sałatka musi być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Arku, doskonałe połączenie - z wielką przyjemnością zjadłbym taką sałatkę. Mam nawet większość składników, niestety koziego sera nie. Ale może coś wykombinuję...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybacz za nazwanie Cię Arkiem - przeglądałem przed momentem Eat after reading i tak mi jakoś się nasunęło :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre połaczenie, mam przepis na podobne z serem feta
    (piokrewne, bo w oryginalnej fecie jest mieszanka koziego i owczego mleka). Ale jakie sera koziego użyłeś - twarożkowy, pleśniowy?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności. Szczególnie ten kozi ser mi przemówił do wyobraźni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuba-teraz prawie w każdym większym sklepie można kupić kozi, a pomylenie mnie z Arkiem tylko mi pochlebia. ;)
    Kinga- użyłem sera twarożkowego.

    OdpowiedzUsuń
  8. cudnie kolorystycznie połączenie. smakowo pewnie też..

    OdpowiedzUsuń
  9. Już sam marynowany ser wygląda bardzo zachęcająco. Podoba mi się dodatek jałowca, który lubię, a używać zdecydowanie za rzadko. Całość z buraczkami super!

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze nie jadłam takiego połaczenia buraki+kozi ser, bardzo jestem ciekawa smaku :)

    OdpowiedzUsuń