piątek, 14 stycznia 2011

Tym razem nie przepis, lecz petycja i prośba.

W związku z przypadkiem zakatowania psa rasy Husky poprzez przywiązanie go linką holowniczą do tylnego zderzaka i ciągnięcie go za samochodem aż do urwania mu głowy, na stronie internetowej zamieszczona została petycja dotycząca ukarania najwyższym przewidzianym w polskich przepisach wymiarem kary sprawców tego czynu. Potrzebne jest 500
tysięcy podpisów. Do tej pory udało się zebrać niecałe 50 tysięcy.

Podpiszcie proszę i prześlijcie do wszystkich, którym nie jest obojętny los
zwierząt...
 Kliknij ten link.
W miarę możliwości proszę o włączenie w akcję znajomych.


P.S. Nie pozwólmy na akceptowanie okrucieństwa wobec zwierząt i dalsze
udawanie, że w Polsce taki problem nie istnieje lub jest marginalny!!!
ISTNIEJE !!!!!!!

10 komentarzy:

  1. Nasz sąsiad zarąbał juz 2 psy siekierą (i to też kaszczaki) i dzwonienie na policje daje tyle co nic:( przykre to, dlatego tak chętnie się przyłączę i podpiszę

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że podpisałam!!
    Nie chcę nawet komentować tego okrucieństwa...
    Sama mam huskiego, eh

    OdpowiedzUsuń
  3. Bestie nie ludzie! hańba!
    Podpisuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Goście są z Nowego Targu. Nie trudno będzie ich znaleźć.
    Łopaty do ich zakopania kupimy po drodze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podpisałam. I 2 lata to za mało. Od czasu tej historii z husky pojawił się jeszcze przypadek maltretowania kota przez dzieciaki, porzuceniu psa tuż przed przejeżdżającym pociągiem i wyrzuceniu psa z ósmego piętra. Dzieciakom nic nie zrobią, a tamci dostaną w "najgorszym" wypadku wyrok w zawiasach, czyli tyle co nic. Ile jeszcze zwierząt zginie z rąk zwyrodnialców, zanim ktoś zmieni to prawo?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak słyszę takie historie, wzbiera we mnie nienawiść i pałam żądzą linczu. Idę podpisywać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Popieram całą sobą i podpisuję! A łopatę chętnie wezmę... zwłaszcza, zę jako prawnik powiem , ze to nie kwestia prawa, bo ustawa jest, ale STOSOWANIA prawa, wykrywalności takich przestępstw i stawiania zarzutów przez uprawnione organy, tak, by w ostateczności sprawa stanęła na wokandzie i sprawca został ukarany. A co do zawiasów, to tak Mirabelka ma rację, jeśli są przesłanki do zastosowania probacji w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary, Sąd zawiesza, czyli daje w zawiasach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za ten wpis - szukałam strony, na której mogłabym zamieścić swoje poparcie dla tej sprawy. I przekazuję dalej - do swoich Najbliższych, przyjaciół, koleżanek i znajomych. Nie może być usprawiedliwienia dla takiego bestialstwa. Miejmy nadzieję, że sąd nie znajdzie okoliczności łagodzących dla tych potworów.
    Pozdrawiam ciepło Autorkę bloga i wszystkich, którym nieobcy jest los naszych czworonożnych przyjaciół
    santorini_2000.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękujemy wszystkim za poparcie i podpisanie petycji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja to wogóle uważam, że niektórzy ludzie nie powinni mieć zwierząt, a czasem mam wrażenie, że większość ludzi, którzy je posiadają są beznadziejnymi właścicielami. Zwierzęciu trzeba poświęcić nie tylko czas, ale zdobyć też wiedzę na temat hodowli, tresury, żywienia itp.

    Jest to jeden z powodów dla których hoduję tylko rybki akwariowe (tutaj też pewna wiedza jest wymagana) bo po prostu uważam, że nie byłabym dobrą właścicielką.

    Sprawę popieram, powinni modelowo ukarać.

    OdpowiedzUsuń