piątek, 13 maja 2011

Degustacja WIN Hiszpańskich i Kolacja w Iberyjskim Stylu

Mamy wielką przyjemność zaprosić Was na kolację, w której pierwsze skrzypce grać będzie WINO - najlepsza rzecz jaka przydarzyła się ludzkości.

Menu będzie jak zwykle niebanalne, ale królową imprezy będzie WINO - specjalnie dobrane do każdego dania przez Zbyszka Czajkowskiego z bydgoskiej WINOSFERY.

Dzięki jego osobie  i wielkiemu talentowi z jakim potrafi dopasować  WINA do strawy, kolacja ta będzie wyjątkowa.
Przewidujemy mini koncert muzyki hiszpańskiej, który w tym momencie nie jest jeszcze potwierdzony.

  • Na "dzień dobry" podamy musujące - De Muller Mas de Valls Brut

  • Do tapas - Real Bodega Reserva

  • Do wołowiny dwa wina - Vina Olagosa Crianza i Vina Olagosa Reserva

  • Do serów - De Muller Vine de Misa


W menu znajdą się:
  • grillowana papryka z sosem z kalmarów
  • pieczarki w kremowym sosie sherry
  • chorizo z galaretką z cydru i pudrem z czarnych oliwek
  • Duszona w winie wołowina z ostrym sosem romesco, rozmarynowymi gruszkami, szparagami i puree z fasoli
  • deska serów zagrodowych
Zapraszamy wszystkich, którzy cenią sobie wielkie WINA i dobrą kuchnię.

Kolacja odbędzie się w dniu 27.V.2011 o godzinie 19.00
90 zł- osoba
Zgłoszenia dakawo@dakawo.pl lub zbigniew.czajkowski@winosfera.pl

6 komentarzy:

  1. Fajna kolacja.Zabrakło mi Rioji.
    Ale deska serów zagrodowych to nie quesos ibericos...

    OdpowiedzUsuń
  2. Vina Olagosa Crianza i Reserva to wina z regionu Rioja.

    OdpowiedzUsuń
  3. O,pardon! Akurat tych nie znam.
    Jeżeli sery mają być podane na koniec,to na pewno we Francji,nigdy w Hiszpanii.Hiszpanie jedzą je na początku kolacji.A kolację wieńczą typowe desery i koniecznie kawa.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, fantazja, jak widzę, Was nie opuszcza. Fantastyczny pomysł na kolację, i te wina... Z win to ja co prawda znam najwięcej "Postrach teściowej" i "Jabol czereśniowy pięciosmakowy" z gieesu (4,50 zł za butelkę), ale gdybym miał okoliczność, chętnie bym został winnym konesrem. Zazdroszczę wszystkim, którzy będą obecni na degustacji - menu kosmiczne. Jak zwykle chyba zresztą. Berety z głów!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojcze Dyrektorze, coś rzadko ostatnio zaglądasz na swego bloga. Coś mi się widzi, że DaKaWo Was całkowicie pochłonęło :-) Doczekać się nie mogę, kiedy tam zawitam – może w czerwcu uda mi się wyrwać na weekend.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja swoją edukację zaczynałem od "Renety". :)
    A czasu rzeczywiście ostatnio mało mam na prowadzenie bloga, postaram się w przyszłym tygodniu coś ciekawego upichcić.

    OdpowiedzUsuń