poniedziałek, 26 listopada 2012

Smażone rydze.

Trwa odwieczny spór czy smaczniejszy jest rydz czy borowik. A Wy jak sądzicie? Ja uważam, że rydz smaczniejszy. Najczęściej spotkamy go marynowanego w occie, ale jak pojawią się świeże to zawsze je smażę, a w tym roku obrodziły. Smak mają wyborny i nieporównywalny z innymi grzybami. Jadłem je ponad miesiąc temu, ale dopiero teraz znalazłem czas, aby się pochwalić.
Składniki:
  • świeże rydze, mrożone nie mają tej pełni smaku (przechowywane w maśle tak)
  • klarowane masło lub w wersji wege olej kokosowy
  • czosnek
  • koperek lub natka pietruszki
Myjemy rydze i osuszamy na  sitku.Odcinamy korzeń od kapelusza. Gdy są suche rozgrzewamy klarowane masło na patelni i smażymy rydze najpierw od strony kapeluszy czyli blaszkami do góry, korzenie dowolnie. Jak się ładnie zrumienią przewracamy na drugą stronę i dodajemy grubo posiekany czosnek, smażymy jeszcze dwie, trzy minuty i gotowe. Układamy na talerzu i posypujemy obficie koperkiem lub natką pietruszki zależnie od upodobań.

Smacznego!

3 komentarze:

  1. Jeśli smażony to borowik (ma dużo wiecej aromatu), jeśli w occie to rydz. Ja polecam rydze w sosie pomidorowym. Urozmaicenie tych smażonych na masle. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń